Mojito

Podróżowanie 24. srpen 2016

Mojito

Kristýna Lutovská Kristýna Lutovská Autor artykułu

Jak już wam obiecałam w poprzednim poscie, tym razem odwiedzicie ze mną Lipno, które jest nazywane czeskim morzem. A trudno się temu dziwić.
 

Najpiękniejsza lipnieńska plaża w Hornej Planieroi się od cudzoziemców, dra tu przyjemna muzyka, a ja, ochotnik, stoję za barem i uczę się mieszać mój ulubiony cocktail. Mojito.
 

Ale nie myślcie sobie, że się tylko wylegiwałam na plaży i popijałam drinki. Wraz z przyjacielem wyruszyliśmy na szlaki rowerowe i z siodełek rowerów podziwialiśmy szumawskie krajobrazy.
 

W trakcie spacerów i relaksu nad wodą trochę się opaliłam, a biały zegarek JVDW 53.2, który sobie wybrałam, pięknie wyróżnia się na nadgarstku.
 

Byliście kiedyś nad Lipnem? A lubicie mojito?